Marzenia samotnego wędrowca: jedność życia i tekstu
Tu jest charakterystyczne zresztą to przekonanie, które chociażby jest bardzo wyraźne u Blanchota, o tym, że Rousseau jest pierwszym nowożytnym pisarzem francuskim, że u niego występują te wszystkie problemy i te wszystkie konflikty, i trudności tworzenia sztuki, tworzenia autobiografii, autobiografizmu, które są charakterystyczne dla literatury XX wieku.
Maria Janion omawia w wykładzie problematykę związaną z lekturą Marzeń samotnego wędrowca (1776-1778) Jana Jakuba Rousseau. Przede wszystkim skupia się na kwestii języka. Rousseau rozumie, że aby opisać swoje własne, odrębne doświadczenie, musi stworzyć nowy język. W Marzeniach pojawia się nowa jakość pisania: autor utożsamia się z tekstem, zamyka się w nim, tworząc sytuację absolutnej jedności życia i tekstu. To zupełnie nowa literatura i nowy typ poręczenia – sobą.
Janion zwraca uwagę na obecne u Rousseau bezpośrednie i natychmiastowe odczucie egzystencji, takie odczucie, jakie występuje u człowieka pierwotnego, poprzez które rodzi się świadomość samego siebie. Badaczka analizuje podejście pisarza do swojego ja: jedynego, odrębnego bytu, wyłącznego podmiotu doświadczenia. Nie znaczy to, że Rousseau nie dostrzega potrzeby uczestnictwa w doświadczeniem ogólnym. Połączenie poszczególności i powszechności – zachowanie swego istnienia poszczególnego i jednocześnie dostrzeżenie prawdy uniwersalnej – jest u niego ważnym problemem egzystencji.
Badaczka podkreśla, że odczucie istnienia jest u Rousseau odczuciem szczęścia. Polemizuje on z obrazem człowieka, jaki stworzył Wolter w Poemacie o zniszczeniu Lizbony (1756) – cierpiącego i doświadczającego okrucieństw losu.