Metafizyczna poezja Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej
Jak strasznie jest ciężko być poetką w Polsce
Wykład poświęcony jest głównym motywom poezji Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej i recepcji jej twórczości w Polsce. Ostap Ortwin, który oceniał debiutancki tomik Niebieskie migdały, nadał ton, jaki towarzyszy badaczom tej poezji do dziś. Ton ten można by opisać jako „poniżenie przez umniejszenie”, co widać w używanych przez krytyka określeniach, takich jak „cacka”, „poezyjki”, „pożądanka”. Dopiero Adam Sandauer umieszcza Marię Pawlikowską we właściwym kontekście: problematyki metafizycznej, ale i on przykłada nadmierną wagę do kwestii specyficznie rozumianej „kobiecości”. W ten nurt wpisują się Jerzy Kwiatkowski i Elżbieta Hurnikowa, dla których przy omawianiu tej poezji nieodzowne wydaje się operowanie takimi kryteriami, jak kobiecość, wdzięk czy kokieteria.
Maria Janion przedstawia stanowisko krytyki literackiej jako nietrafione, fałszywe, oznaczające głębokie niezrozumienie poezji Marii Pawlikowskiej Jasnorzewskiej w niezwykle oryginalny sposób ukazującej metafizyczną problematykę bycia i niebycia, tajemnicy egzystencji. W takim kontekście profesor Janion analizuje wiersze Dom na modrzewiu, Sen opaczny, Szarotka, Stwórca. Pokazuje, jak z tego najistotniejszego wątku: być – nie być wyłaniają się melancholia i pesymizm tej poezji.
Maria Janion omawia wyłaniającą się z poezji Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej koncepcję matki natury, której główną cechą miałaby być nieszczerość, tworzenie kłamliwych pozorów. Pokazuje także, że dla poetki postacią emblematyczną jest Ofelia. W opinii Marii Janion jest ona połączeniem kobiecego szaleństwa i seksualności (wiersz Obłąkany śpiew ptaków).