Panna Nikt. Przełom literacki czy pamiętnik pensjonarki?
Bohater powieści inicjacyjnej z natury swej odczuwa głód świata. [...] Powieść o wtajemniczeniu wspomaga przemianę estetyki [...] Wydaje mi się, że tutaj jest to bardzo ważna cecha tej powieści, przynajmniej tak to było dostrzegane przez krytyków i wydaje mi się, że na to nabrał się Czesław Miłosz...
Wykład jest poświęcony powieści Panna Nikt Tomka Tryzny z 1996 roku. Prof. Maria Janion zastanawia się, dlaczego powieść uzyskała takie powodzenie, że nawet Czesław Miłosz pisał o niej entuzjastycznie.
Badaczka analizuje utwór Tryzny jako powieść inicjacyjną. Za Przemysławem Czaplińskim (Ślady przełomu. O prozie polskiej 1976-1996, 1997) wykładowczyni wskazuje, że w popularność konwencji inicjacyjnej wynika z możliwości uwolnienia narracji z wcześniejszej wiedzy o świecie, co daje szansę opowiedzenia rzeczywistości na nowo. Czapliński dzieli autorów na skryptorów (literackich przepisywaczy) i auktorów (wykorzystują jako źródło wiedzy własną biografię). Tryzna wybiera rolę skryptora, który niejako przepisuje pamiętnik pensjonarki.
Według Marii Janion w Pannie Nikt na schemat powieści inicjacyjnej zostały nałożone znane konwencje fabularne: baśń o dziewczynce, opowieść o demonizmie sztuki (przedstawionym w sposób dwuznaczny: twórczość wymaga albo ofiary, albo paktu ze złem) oraz konwencje narracji o bogactwie i karierze. W analizie powieści wykładowczyni porusza kwestie dziewczęcej seksualności i cielesności, roli gwałtu i pedofilii, spotkania bohaterek ze złem i późniejszego podążania drogą zła. Dochodzi do sporu o dziewczęcy eros: czy jest autonomiczny, czy też objawia się poprzez pożądanie charakterystyczne dla męskiego, a może pedofilskiego oka. Zdaniem Marii Janion obecny w powieści wątek dziewczęcej seksualności jest kolejną przyczyną popularności tego utworu.