Salome Oscara Wilde’a. Zmysłowość i transcendencja
W tym przeciwstawieniu widzialne – niewidzialne od razu się ujawnia to, co jest tematyką z jednej strony pogańską, a z drugiej strony chrześcijańską. [...] Przypomina się rozprawa Freuda Totem i tabu, gdzie Freud wywodzi cały konflikt między monoteizmem judaistycznym a pogańskimi mitami [...] jako przeciwstawienie zasady męskiej religii zasadzie żeńskiej.
Wykład Prof. Marii Janion dotyczy dramatu Salome (1893/1894) Oskara Wilde’a. Na seminarium gościła tego dnia ekipa z Teatru Studio w Warszawie w związku z przygotowywaną tam inscenizacją tego utworu.
Marii Janion omawia estetykę Wilde’a, zwłaszcza kategorie maski, kostiumu i iluzji. Podkreśla, jak ważne dla pisarza było wywoływanie złudzeń za pomocą kostiumów i posługiwanie się przebraniem dla spotęgowania dramatycznej sytuacji. Język dramatu jest zróżnicowany: od suchej konwersacji do niesłychanej dzikości i intensywności w opisach erotycznych. Maria Janion uważa, że trudno powiedzieć, czy to jest parodia, czy pastisz, czy obraz kobiety fatalnej i jej zbrodniczych posunięć. Przywołuje nieprzychylną opinię Mario Praza (Zmysły, śmierć i diabeł w literaturze romantycznej, 1966), którego zdaniem Salome Wilde’a jest niezamierzoną parodią tematyki dekadenckiej.
Za jedną z najważniejszych antynomii dramatu uznaje Maria Janion przeciwstawienie tego, co widzialne, temu, co niewidzialne. Ten wątek rozwija Agata Araszkiewicz, analizując utwór Kasprowicza, u którego Salome jest kapłanką Astarte walczącą z Janem Chrzcicielem jako tym, który przynosi nowy kult. Kulty Wielkiej Bogini wypierane są przez monoteizm; doświadczenie zmysłowe zderza się z ideą transcendentalną. Zarówno u Kasprowicza, jak i u Wilde’a napięcie między zmysłowością i pragnieniem jej przekroczenia jest bardzo widoczne. Dramat pokazuje zderzenie się tych dwu porządków.
Maria Janion zastanawia się także, jak homoseksualizm Wilda znajduje odzwierciedlenie w utworze. Sądzi, że zdecydowanie mamy w nim do czynienia z rozchwianiem tożsamości płci.