Nadmiar w nadmiarze. O Sofijówce Stanisława Trembeckiego
Zbytek sztuki przerabiającej naturę na swoje kopyto. Ogrody sztuczne, wymanierowane, właśnie te ogrody Rzymu i potem zostały przeniesione do Francji, a wcześniej do Włoch. (...) We Francji doszło do śmieszności w dręczeniu drzew, to jest określane jako dręczenie drzew, przyjmujących kształt “halabardników, lwów, brytanów, słoni, a nawet instrumentów muzycznych”.
Nagranie stanowi ciąg dalszy wykładu z dnia 27 11 2003 poświęconego motywowi słynnego ogrodu Zofiówka (Sofiówka, Sofijówka) w literaturze i kulturze polskiej w kontekście obrazu Ukrainy. Maria Janion podsumowuje swoje wcześniejsze wywody, a następnie analizuje krytyczny stosunek Lucjana Siemieńskiego do ogrodu i jego twórcy, Stanisława Szczęsnego Potockiego, zawarty w rozprawach Ogrody i poeci oraz Ogrody w historii i poezji. Siemieński mówi o zbytku sztuki przerabiającej naturę na swoją modłę. Zofiówka według niego to poetyczna fantazja wielkiego pana, deformacja natury, niemająca nic wspólnego z Ukrainą. W kilku innych omawianych przekazach także pojawia się wizja Zofiówki jako tworu zdrajcy i dekadenta-fantasty, efektu samowoli, widocznej w jego działalności politycznej. Ta sama samowola objawiła się w budowaniu ogrodu. Dla Marii Janion to punkt wyjścia do pokazania związku między Zofiówką a przemocą.
Badaczka przywołuje współczesną powieść Jonathana Safrana Foera Everything is Illuminated z 2002 roku (wyd. pol. Wszystko jest iluminacją, 2003), a zwłaszcza jednego z bohaterów, szlachetkę podobnego do „dziwaków kresowych”, o których była mowa w poprzednim wykładzie, a który staje się figurą szlacheckiej obecności na Ukrainie. Jest to figura przemocy i strasznego krzywdziciela. W szaleństwie tej postaci jest aluzja do szaleństwa kompletnie bezkarnych magnatów kresowych. Porównuje sposób budowania postaci u Foera i Witkacego, który też pisał o dziwakach kresowych w Niemytych duszach (1936).